Hamburg... Zwykłe miasto, a w tym mieście zwykła szkoła, do której chodzi niezwykły Lucas Brey. Wystarczająco przystojny, żeby rozkochać w sobie każdego, wystarczająco bogaty, żeby mieć każdego, wystarczająco agresywny, żeby budzić respekt i wystarczająco kopnięty, żeby znęcać się nad słabszymi od siebie. Kiedy niepozorny Andy Tramp przeprowadza się do Hamburga i trafia akurat do tej szkoły, Lucas od razu obiera go sobie za cel, krytykując jego "pedalskie" ubrania i, uwaga, malowanie się. Andy'ego czeka ciężka przeprawa, ale nigdy nie był mięczakiem. Co więcej, jest gotowy udowodnić największemu homofobowi na świecie, że geje to też ludzie.
Co z tego wyniknie?
Przekonajcie się sami!
Rok realizacji: 2012
baaardzo mi się podoba to opowiadanie:) skończyłam je czytać wczoraj, ale chyba przeczytam sobie jeszcze raz ♥
OdpowiedzUsuńmi też się szalenie podobało :) chętni przeczytałabym dalsze losy Lucas'a i Andy'ego <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Opowiadanie jest świetne ;) bardzo mi się podobało! I chyba przeczytam je sobie jeszcze raz <3
OdpowiedzUsuńNie no. Zajebiście. Znowu to samo. Zaczęłam czytać wczoraj i już wciągnęłam całe :D
OdpowiedzUsuńPozdro ;)
Najlepsze :-*
OdpowiedzUsuńCud, miód i fistaszki. :D Postacie czasami niemiłosiernie grały na nerwach, ale i tak są tacy kochani. <3
OdpowiedzUsuńA Lucas taki o bluszczu. Tak się zmienił.
Najlepsza chyba była akcja z pilnowaniem dzieci.
Super opowiadanie , ponownie wracam do niego 😊
OdpowiedzUsuńKocham to <3 czytam chyba z 10 raz xD
OdpowiedzUsuń