niedziela, 5 czerwca 2016

16.Winifred



Theo nie miał pojęcia, co się zmieniło, ale Damon nagle zaczął go całkiem często dotykać i całować. Tak ni z tego, ni z owego z osoby, która nie chciała z nim mieszać płynów, zamienił się w kogoś, kto robił to bardzo entuzjastycznie.
Theo nic a nic z tego nie rozumiał, ale nie zamierzał narzekać, bo całowanie się z Damonem było przyjemnie. I frustrujące. Wampir miał tendencję do dotykania go i całowania, podniecania go do granic możliwości, a potem wgryzania mu się w szyję i odsuwania jakby nigdy nic. Nastolatek był ciekawy, co go tak nagle wzięło, ale ilekroć go spytał, Damon go ignorował, zmieniał temat albo po prostu zbywał. W końcu chłopak przestał pytać. Wiedział, że to wszystko ma jakiś związek z żywieniem, ale dopóki Damon tylko czasami gryzł go między jedną a druga sesją całowania, Theo był skłonny mu to wybaczyć.