czwartek, 21 lutego 2019

11.Więź doskonała

W głowie wirowało mu od natłoku myśli. Czy to miało jakiś związek z ich więzią? Ale jaki?
Nie, to pewnie był zbieg okoliczności. Chociaż nie sądził, by w tej sytuacji mógł cokolwiek usprawiedliwiać zwykłym zbiegiem okoliczności. To by jednak wyjaśniało, dlaczego więź chwyciła w przypadku wilkołaka, jeśli pary jednopłciowe faktycznie się nie związywały. Choć wątpił, by była to prawda.
Cholerny Jacob.
Dante patrzył na przeciągającego się wilkołaka. Jego wzrok mimowolnie wędrował między tylnie łapy, gdzie wyraźnie brakowało męskiego wyposażenia. Ten szczyl w wilczej formie był płci żeńskiej! Nic dziwnego, że nie był zachwycony spędzeniem pełni w jego obecności i nie chciał się przyznać, co takiego „innego” jest w jego wilczej formie.
W pierwszej chwili Dante nie chciał wierzyć własnym oczom. Potem pomyślał, że skoro Jacob w kilka sekund potrafi zmienić się z człowieka w wilka i na odwrót, to równie dobrze podczas przemiany mogła ulec zmianie jego płeć. Nie zmieniało to jednak faktu, że była to dla niego szokująca informacja. Nigdy wcześniej nie słyszał o wilkołaku, który miałoby taką zdolność. Lub przypadłość.

środa, 13 lutego 2019

"Cola"... czyli co zmajstrowałam w "Antologii opowiadań LGBT+"

Hej!
Przed Wami fragment tekstu "Cola", z którym już jutro w całości będziecie mogli zapoznać się w "Antologii opowiadań LGBT+" na Bucketbook.
Enjoy!


Spotkanie Patricka wyraźnie poprawiło Emilowi humor. Uśmiechał się radośnie, nucił pod nosem przy przygotowywaniu jedzenia i ciągle zerkał na telefon. Raz nawet wziął mnie na ręce i zaczął ze mną tańczyć po kuchni, przez co zrobiło mi się niedobrze i prawie puściłem na niego pawia. Kto by przypuszczał, że uwaga innego samca aż tak może drugiego człowieka podbudować.
Gdy telefon wreszcie zadzwonił, Emil omal nie zabił się o własne nogi, próbując jak najszybciej się do niego dostać. Potem wziął głęboki oddech i celowo odczekał dłuższą chwilę, pozwalając mu dzwonić przez kilka długich sekund. W końcu odebrał, zagryzając dolną wargę i wyraźnie się denerwując.

wtorek, 5 lutego 2019

Informacja [Antologia opowiadań LGBT+]

Hej!
Jak wspomniałam pod rozdziałem, który przed chwilą wstawiłam, nie obijałam się tak zupełnie przez ostatnie dwa miesiące. Szczerze powiedziawszy, mam straszny zastój co do "Więzi doskonałej" i w międzyczasie zaczęłam pisać inne teksty, w które wkręciłam się na maksa.
Jeden z nich trafił do pierwszego tomu "Antologii opowiadań LGBT+", którą wkrótce będzie można zakupić na Bucketbook w formie e-booka, o czym pewnie już wiecie z blogów/fanpagów innych autorów.
Aż sześciu autorów połączyło siły, by stworzyć tę antologię i osobiście nie mogę się doczekać efektów naszej pracy :) Poniżej podaję link do podstrony sklepu, na której można śledzić publikację. Jej zakup będzie możliwy 14.02., czyli już naprawdę niedługo:



A tutaj jeszcze mała fotka na zachętę. Jest to pewien pan, na którym wzorowałam wygląd jednego z głównych bohaterów. Trafiłam na to zdjęcie w internecie (zdjęcie nie jest moje) i reszta już sama poszła. Podoba Wam się? Bo mnie bardzo :D 

10.Więź doskonała


Nietrudno było zaważyć, że jego wzrok Jacoba co rusz wędruje w stronę coraz bardziej widocznego księżyca. Do pełni pozostały tylko dwa dni, a Jacob z każdą chwilą coraz bardziej zamykał się w sobie.
– Boisz się pełni? – spytał w końcu Dante, nie bardzo wiedząc, jak rozumieć zachowanie chłopaka. Do tej pory był przekonany, że wilkołaki traktowały pełnię jak rodzaj święta, a Jacob zachowywał się, jakby nadchodził czas jego pogrzebu.
– Nie bądź śmieszny – parsknął Jacob lekceważąco. – Oczywiście, że nie!
– To czemu jesteś taki niespokojny? Myślisz, że ktoś nas zaatakuje?
– Wątpię.
– No to o co chodzi?
Jacob zacisnął usta, nie patrząc na niego. Wyraźnie nie chciał powiedzieć, z czym był problem.
– Tracisz nad sobą kontrolę? – dopytywał dalej wampir, ciekawy rozwiązania zagadki.
– Nie! – mruknął Jacob. – Moja wilcza forma jest… trochę inna od pozostałych – dodał po chwili cicho, a na jego policzkach pojawił się lekki rumieniec zażenowania.
Dante zmarszczył brwi. Inna? To mogło oznaczać wszystko.
– Co? Masz zieloną sierść? Krzywe zęby?