poniedziałek, 25 marca 2019

Informacja

Hej,
dzisiaj przybywam do Was z kilkoma informacjami i nie wszystkie są niestety dobre. Ale zacznijmy od tych fajnych :)
Po pierwsze, na stronie sklepu Bucketbook pojawiła się zapowiedź mojego tekstu, "Kwestia perspektywy". Pierwszy tom będzie dostępny w sprzedaży najpóźniej do końca kwietnia, na tę chwilę możecie zapoznać się z darmowym fragmentem TUTAJ



OPIS: Gdy na drodze poukładanego studenta architektury staje światowej sławy piłkarz, może to oznaczać tylko jedno: kłopoty. Jeśli jednak spotkanie Michaela „Miki” Danielsa miało oznaczać TAKIE kłopoty, Josh Suzuki chciał ich mieć jak najwięcej.

Ten tekst napisał się sam. Serio. A ja już dawno nie miałam takiej frajdy, pisząc coś. Jestem bardzo podekscytowana tym, że po wielu godzinach spędzonych przed komputerem wreszcie mogę się nim podzielić z szerszą publiką, a nie tylko własną "szufladą". Zachęcam do pobrania darmowego fragmentu i zapoznaniu się z pierwszymi czterema rozdziałami.

Po drugie, i tu niestety mam złe wieści,"Więź doskonała" nie będzie publikowana w jakichś konkretnych odstępach czasowych. Już od jakiegoś czasu nie była i pewnie nigdy nie będzie. Tekst zostanie zakończony, prędzej czy później na pewno mnie najdzie, żeby to skończyć, ale rozdziały będą się pojawiać rzadko. Przykro mi :( Nie umiem dłużej pisać na czas, a najlepszym na to przykładem jest "Kwestia perspektywy". Pisałam go sobie do szuflady i na spokojnie i to się praktycznie samo napisało -.-

To chyba tyle. Jeśli macie jakieś pytania/uwagi/ wątpliwości, zapraszam do komentowania lub kontaktu mailowego.
Pozdrawiam!

21 komentarzy:

  1. Oj, kolekcja się powiększy o nowy tytuł ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo, gratuluję kolejnego tekstu! Już nie mogę się doczekać. Możesz zdradzić jak długi będzie? Przybliżona liczba stron/rozdziałów? Oczywiście, o ile to nie problem! :)
    A co do "Więzi..." to życzę wytrwałości i dużo weny ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, tekst ma około 280 stron :) Więc chyba całkiem długi? ;)
      I dzięki, przyda się!
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ach, to super! Choć od Ciebie przeczytałabym i tysiąc stron xD Czekam na premierę w takim razie :D

      Usuń
  3. "Normalnie była to robota, której nikt nie znosił, bo Dylan Anderson, pełniący w kawiarni rolę menadżera, był strasznie analny na punkcie czystości w miejscu pracy" Analny? B|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "(...)poprosił ją o pomoc w wybraniu czegoś innego, ale ona kazała mu się
      wreszcie zacząć uczyć do egzaminów – była na tym punkcie strasznie analna – i zostawiła go samego." Sprawdź tekst po tym kątem, bo znowu pojawia się analny zamiast nachalny xD

      Usuń
    2. Poza tym nie jestem pewna, czy użycie słowa nachalny w tych kontekstach jest ok. Bardziej pasowałoby w pierwszym fragmencie - natrętny, a w drugim wyczulona.

      Usuń
    3. Hej, słowo analny zostało tu użyte z pełną premedytacją i świadomością. Być może jest to język potoczny, może zapożyczenie z angielskiego (to be anal about something), pewnie nawet niepoprawne i używane przez wąskie grono, ale w tym kontekście oznacza osobę skrajnie pedantyczną, upartą, do przesady rzetelną. Przykro mi, ale zostaje, za bardzo pasuje do jednego z głównych bohaterów -.-'
      Pozdrawiam!

      Usuń
    4. Okej, nie wiem tylko czy dla większości czytelników będzie to zrozumiałe.Może warto dodać jakieś wyjaśnienie, bo ja i druga osoba, która czytala fragment, nie wiedziałyśmy czy to bląd, czy celowe uzycie? Pozdrawiam

      Usuń
  4. Dla mnie wszystko jest zrozumiałe, nie mogę doczekać się premiery:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. W języku polskim słowo analny nie jest tak uzywane. Oczekiwać od zwyklego czlowieka ze ma ten sam slang co ja jest grubym naduzyciem. Wiesz co znaczy zgązwiona? Albo czym są trepki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, zgodziłabym się z tobą, gdyby z fragmentu nie dało się wywnioskować, co to może znaczyć. Ale z tego ("Normalnie była to robota, której nikt nie znosił, bo Dylan Anderson, pełniący w kawiarni rolę menadżera, był strasznie analny na punkcie czystości w miejscu pracy (zwłaszcza że serwowali
      napoje i jedzenie) i zwykle kazał poprawiać kilka razy, zanim poziom czystości go zadowolił.") da się wywnioskować znaczenie. Nie chcę się tu spierać o jedno głupie słowo, które przez 300 stron tekstu pojawia się 2-3 razy. Dzięki za zwrócenie na to uwagi (będę się hamować z używaniem tego słowa), ale też nie przesadzajmy w drugą stronę.
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Witaj :) przyznam, że pomyślałam, że to auto-korekta :) Masz rację, że można z kontekstu wywnioskować, jednak miło byłoby gdyby było wyjaśnienie takie jak to powyżej. U mnie w potocznym jeszcze nie weszło :D a tak poznałam nowe wyrażenie.
      Pozdrawiam,
      Astra

      Usuń
    3. Trepki to lekkie buty, ale zgązwiona? Ciekawa jestem.
      W necie nic, tylko z kontekstu jednego wpisu przypuszczenie - chora? Przeziębiona?

      Usuń
  6. Na pewno przeczytam, a co do WD to będę czekać ❤️

    OdpowiedzUsuń
  7. Heeej. Nie, że pospieszam, ale jestem ciekawa czy wiadomo coś na temat terminu premiery tekstu? Bo wcześniej wspominałaś przełom marca/kwietnia, a tu już połowa kwietnia.
    Czekam na jakieś newsy od Ciebie i dużo weny życzę ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, ogółem tekst miał dzisiaj trafić w ręce Bucketbook, ale trochę się przeliczyłam :( Nanoszę właśnie ostatnie poprawki, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, tekst wyślę do Bucketbook jutro, lub, co bardziej prawdopodobne, w środę, więc jego pojawienie się w sprzedaży to kwestia kilku dni :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Droga obsesjo - już wiem co będę czytał zaraz po tym jak 5 raz dokończę "Więż 2.0" oraz 14 raz przeczytam "Granice". I nie - nie żartuję. Uwielbiam wracać co jakiś czas do Twoich tekstów. Przypominają mi się wtedy cudowne chwile potajemnego czytania yaoi w liceum i nieogarnianie połowy lekcji bo czytałem rozdziały :P Twój blog jest dla mnie bardzo ważną kotwicą dającą poczucie, że moje wspomnienia są wciąż żywe. Dziękuję Ci za to co robisz i robisz to świetnie ;) Już niedługo na pewno zaopatrzę się w tekst ^^ Trzymaj kciuki żebym dał radę ogarnąć się i nie zatracił kompletnie w Twoich opowieściach ;)

    Weny i twórczości takiej, jaką masz cały czas :) Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Bardzo miło mi słyszeć, że lubisz wracać do moich tekstów :) Mam podobnie z piosenkami, które potrafię słuchać w kółko do znudzenia i potem, gdy po jakimś czasie się na nią natknę, przypomina mi się, co akurat tworzyłam, kiedy jej słuchałam ;) Super sprawa. Fajnie, że moje teksty też tak na niektórych działają :D I mam nadzieję, że uda mi się napisać coś, co spodoba Ci się równie mocno, jak moje stare teksty ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Hejka. Czy będziesz jeszcze publikować coś na swoim blogu? Ostatnimi czasy strasznie cicho się tu zrobiło, a nie ukrywam uwielbiam wracać do twoich opowiadań. Po cichu wierzę,że jeszcze nie raz zaskoczysz mnie swoją twórczością.
    Trzymaj się cieplutko,
    Twoja wierna czytelniczka ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) Taki jest plan. Po prostu po fiasku jakim było publikowanie "Więzi doskonałej" postanowiłam, że najpierw napiszę całą historię, a potem dopiero zacznę publikować. A że pracuję jako lektor, późno kończę pracę i nie mam tyle czasu, co w liceum czy na studiach. Ale dalej piszę. Pracuję nad kilkoma projektami. Gdy tylko uda mi się skończyć jeden z nich, na pewno wrzucę go na bloga.
      Dzięki za komentarz :)
      Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)